DZIEJE PARAFII
WSTĘP DO KRONIKI PARAFII
CHEŁMICA DUŻA
/ na podstawie Kroniki Parafialnej - wydanej w rękopisie z 1980 r./
Nazwa Chełmica pochodzi od właściciela tejże wioski, który nazywał się Chełmicki. Do końca XVI w. Chełmica jako wieś należała do rodziny Chełmiczków Pochodzenie tej szlachty jest dla nas nie znane. Między rokiem 1577 a 1582 Chełmica przechodzi w posiadanie Czerskich. Od tej daty pamięć o rodzie Chełmiczków zanika.
Parafia Chełmica jest położona w Ziemi Dobrzyńskiej po prawej stronie Wisły w odległości 10 kilometrów od Włocławka. Sama wieś Chełmica zarówno Duża, w której znajduje się kościół, jak leżące obok niej: Chełmica Mała i Wichowo są wioskami zamożnymi. Wiele uroku przez lata dodawała całej parafii cukrownia, już to przez sam budynek jak i przez mieszkańców, którzy czynili z niej parafie podmiejską. Niestety na skutek restrukturyzacji i przemian w latach 80 i 90 ubiegłego wieku dziś po tamtych czasach pozostały wspomnienia i... bezrobocie.
Kościół chełmicki, jeżeli chodzi o stronę artystyczną jest dość szczęśliwie położony. Przyczynia się do tego zarówno piękne jezioro, oddzielające go od zachodu jak i stare drzewa, które każdego przybysza idącego od strony szosy pozdrawiają swym majestatycznym ukłonem i opowiadają w języku dla nich tylko zrozumiałym historię tej okolicy od dwóch chyba wieków.
Parafia chełmicka należy do gminy Fabianki. Miastem wojewódzkim był Włocławek obecnie jest to województwo kujawskopomorskie.
Historia polityczna tejże miejscowości ściśle łączy się z historią małej Ojczyzny. Od chwili swego istnienia, jedna parafia rzymsko-katolicka cieszyła się wolnością aż do ostatniego rozbioru, przez który przepadła jako niewolnica Rosji. Podczas obu powstań zarówno listopadowego w roku 1830, jak i styczniowego nie była bezczynną, o czym świadczą choćby konsekwencje, jakie wyciągali Rosjanie: konfiskaty majątków o czym będzie mowa niżej. Koniec Pierwszej Wojny Światowej jest końcem niewoli rosyjskiej. Niezadługo jednak cieszyła się wraz z całą Polską tym skarbem, bo oto zaledwie upłynęło 20 lat, mowy wróg o wiele radykalniejszy w swoich bestialskich postępowań wkracza i na teren tejże parafii, a jako owoc swego pobytu wyciska łzy po straconych mężach synach, a nawet żonach i córkach. W piecach krematoryjnych spalił dwóch proboszczów i sześciu prefektów, którzy swego czasu pracowali w tejże parafii.
KRONIKA PARAFII CHEŁMICA DUŻA
1. Początki parafii, przynależność do diecezji, dekanatu w ciągu wieków.
Czas erekcji parafii jest rzeczą bardzo trudną do ustalenia. Należy przyjąć za pewnik, że do roku 1326 parafia chełmicka jeszcze nie istniała. Wiadomość tę posiadamy ze sporu, jaki miał miejsce między biskupem włocławskim a płockim. W sporze tym chodziło o wykazanie do kogo ma należeć Ziemia Dobrzyńska. Zakończony został wyrokiem polubownym arcybpa. Janisława i bpa poznańskiego Domaroda, a zatwierdzony w r. 1326 przez papieża Jana XXII. W myśl powyższego wyroku pozostał nadal przy diecezji Włocławskiej kawał Ziemi Dobrzyńskiej, w skład której wchodziły ówcześnie istniejące parafie: w Szpetali, Bobrownikach i Przypuścin. Najobszerniejszą z nich była parafia w Szpetalu, do której należały obecne parafie: zaduska, ostrowicka, chełmicka, grochowalska i część parafii Wielgie. A zatem do roku 1326 parafia chełmicka jeszcze nie istniała. Pierwszą parafią wyłaniającą się ze szpetalskiej krótko przed rokiem 1358 są Zaduszniki. Została założona przez Cytstersów byszewskich. Parafii tej przydzielono zapewne całą północną część Szpetala, w skład której wchodziła połać obecnej parafii chełmickiej. Z biegiem czasu powstaje druga parafia ostrowicka, której przydzielono tylko Ostrowite Wielkie i Małe. Jest ona fundacji prywatnej, powstała w drugiej połowie XIV wieku.
Po ostrowickiej przypada kolej na powstanie chełmickiej. Wziąwszy pod uwagę powyższe fakty, należy mniemać że powyższa parafia nie wcześniej powstała jak w pierwszej połowie XV wieku. Jest ona fundacji prywatnej ówczesnych właścicieli dóbr chełmickich prawdopodobnie Chełmickich. W pierwotny jej skład wchodzą następujące wsie: Chełmica Wielka, Łochocin, Wichowo i Zbytkowo.
W ciągu wieków parafia Chełmica należana kolejno do dwu diecezji:włocławskiej, płockiej i z powrotem do włocławskiej. Czas erekcji tejże parafii przypada po ostatecznym zatwierdzeniu granic diecezji włocławskiej bullą papieża Eugeniusza III w r.1148. W zakres obszaru diecezji włocławskiej wchodziła także połać Ziemi Dobrzyńskiej położona między Wisłą a Mieniem , a więc i teren na którym powstała parafia chełmicka. Tak więc od zarania swego istnienia Chełmica należy do diecezji włocławskiej. Mimo sporów o ten skrawek ziemi dobrzyńskiej w ciągu wieków między diecezją włocławską i płocką, parafia chełmicka poza małymi wyjątkami należy aż do roku 1818 do diecezji włocławskiej. Rok 1818 jest datą nowego podziału diecezji w Polsce. Wiąże się to ściśle z warunkami politycznymi w kraju, która w końcu ubiegłego stulecia uległa rozbiorowi, stawszy się poddaną Rosji, Austrii i Prus. W związku z tym powstała konieczność nowego podziału diecezji. Wynikiem tego faktu parafia chełmicka przechodzi do diecezji płockiej, w której pozostaje do roku 1925. Odtąd wraca z powrotem do diecezji włocławskiej.
Rodzinnym dekanatem, w którym została powołana do samodzielnego życia jest dekanat bobrownicki. W nim pozostaje aż do roku 1864. Odtąd dekanaty miały pokrywać się z powiatami. Wówczas Chełmica przechodzi do nowo utworzonego dekanatu lipnowskiego, gdzie pozostaje aż do 12 XII 1925. W tym roku wychodzi dekret biskupa Rozdrażewskiego wcielający parafie chełmicką do dekanatu włocławskiego. Przyczyną tego zarządzenia jest łatwiejsza komunikacja z Włocławkiem. Z dniem 1 I 1931 roku parafia Chełmica przechodzi z powrotem do dekanatu lipnowskiego do roku 1971. W tym roku przechodzi znowu do dekanatu I włocławskiego. Obecnie po zmianach terytorialnych w naszej diecezji parafia Chełmica należy do nowoutworzonego dekanatu Szpetalskiego, którego dziekanem jest ks. Henryk Wysocki. proboszcz parafii Chełmica Duża.
2. Ludność parafii.
Był to cichy lud wiejski. Od najdawniejszych wieków osiadły na roli. Uprawiał zarówno swój kawałek ziemi jak również i pański, odrabiając pańszczyznę. Stosunek do wiary świętej był różny, w głównej mierze zależny od pracy duszpasterzy. Różne sekty i herezje również miały swoich zwolenników. Z pośród różnych herezji najwięcej swoich wyznawców posiadał protestantyzm. Zwolennicy do tego stopnia znienawidzili Kościół rzymsko-katolicki, że w nienawiści zniszczyli świątynię przy końcu XVI w. Przy końcu XVIII w. Liczba parafian bardzo się zmniejsza, tak, że sięga ok. 500 osób. W wieku XIX i XX ludność parafii wzrasta, dochodzi do 3500. Dla orientacji przypatrzmy się niektórym cyfrom: w r. 1839 liczy parafia 533, a w r.1843 już 650. W r. 1850 – 910 osób, a w r. 1865- 1017 osób. W r. 1872 liczy 1300, a w r.1873 już 1750. Pozostałe cyfry jeszcze szybciej wzrastają. W r.1880 liczy 1650, a w r.1884 już 2083, W r. 1885 już 2893, W 1893 liczy 2963, a w r. 1907-3135. W r. 1917 jest 3370 osób, a w r. 1920 już 3767. Na wzrost liczby parafian wpłynęło także wybudowanie nowej fabryki cukrowni na przełomie XIX i XX wieku.
3.Granice i sąsiedztwa w ciągu wieków.
Parafia Chełmica od początku swego istnienia graniczy z następującymi parafiami: od południa ze Szpetalem, od wschodu z Zadusznikami, od północy z Ostrowitem, od zachodu z Bobrownikami. Zachodzą pewne jednak różnice, gdy chodzi o przynależność poszczególnych wsi do tejże parafii. Rodzinnymi wioskami, które sięgają początków istnienia są: Chełmica Duża, Łochocin, Wichowo i Zbytkowo. O tym mamy dokładne dane z XVI wieku. W tym wieku wsie jak Cyprianka i Okrągła były jeszcze nie zaludnione. W pierwszej połowie XVII w. powstaje nowa wieś Lisek, która od swego zarania należy do Chełmicy. Chełmica Mała, Rachcin należą do parafii Szpetal od początku erygowania tej parafii aż do roku 1818. W tym to czasie, kiedy nastąpił nowy podział diecezji, parafia chełmicka otrzymuje dwie nowe wsie: Chełmicę Małą i Rachcin;
4. Uposażenie beneficjum parafialnego
W wieku XVI duchowieństwo rezydujące w parafii chełmickiej nie opływa w wielkich dostatkach. Na przestrzeni XVII w. i XVIII w. jest jedną z uboższych parafii. Jest to jedna z przyczyn, wynikiem której parafia ta często pozbawiona była kapłana, a Sakramenta św. musieli sprawować kapłani z sąsiednich parafii: Zadusznik, a zwłaszcza Szpetala. Z powyższego wynika, że Chełmica w tym czasie mniej była zamożną, niż wyżej wspomniane parafie. Na utrzymanie duszpasterza w XVI, XVII i XVIII wieku składały się dziesięciny, które nie zawsze były wypłacane i ziemia uprawna nie zawsze opłacająca się za samą tylko uprawę. Otóż w XVI wieku, jak wykazuje wizytacja dokonana za bpa Hieronima Rozdrażewskiego, na utrzymanie proboszcza składały się kawałki ziemi uprawnej, które wartością równały się jednemu. Dziesięciny pieniężne płacone z Wichowa, Łochocina i Chełmicy Dużej, wynosiły one 7 i pół grosza z jednego pola. Dochód z trzech pól należących do proboszcza wynosił 20 miarek pszenicy. W XVII wieku stan utrzymania proboszcza zupełnie ulega pogorszeniu. Z tej to racji od 1636 roku parafia pozostaje bez kapłana. Ziemię proboszczowską uprawia właściciel dóbr Chełmicy. W XVIII wieku stan parafii jest jeszcze bardziej opłakany. Nikt nie chce płacić dziesięciny. Ziemia zupełnie zaniedbana. Warunki takie istnieją aż do końca XVIII wieku. Jest to najsmutniejszy okres historii tej parafii. Wizytacje z tego okresu wyrażają się o Chełmicy w sposób jednakowy: ubóstwo, zaniedbanie, brak kapłana. Na usprawiedliwienie trzeba powiedzieć, że podobny stan, chociaż nie w tym stopniu, panował w całym kraju. Wiek XVII to okres licznych najazdów na Polskę, przed którymi musiała się bronić. Wystarczy tu wspomnieć choćby Chowańskiego, czy zalew szwedzki jak również heretyków: kalwinów i protestantów. Jeszcze tragiczniejszym jest wiek XVIII, w którym utraciła Polska najpierw wolność, a potem ziemię. Nic więc dziwnego, że i stan parafii przedstawia się nie najlepiej. Jednak widocznym jest i tak dla każdego, że parafia chełmicka znajdowała się w gorszym stanie, aniżeli sąsiednie ośrodki duszpasterskie. Sytuacja parafii uległa polepszeniu za Jana Pobóg Rutkowskiego, który własnym staraniem wybudował kościół w roku 1799 , a wdzięczni parafianie wystawili mu po śmierci pomnik na cmentarzu, przypominający każdemu wielkiego dobrodzieja parafii. Jan Rutkowski jako właściciel ziemi chełmickiej przeznaczył również fundusz na utrzymanie duszpasterza. Od tego też czasu dochód proboszcza jest następujący: 73 morgi i 194 pręty ziemi ornej, 10 mórg łąki, a nadto: wolny wyrąb drzewa w lasach chełmickich na opał i remonty budynków oraz prawo pastwisk. Klasyfikacja ziemi ornej jest wcale najgorsza: dwie trzecie żytniej i jedna trzecia pszennej. Według oceny Kurii wartość tej ziemi wynosiła 21.150 rubli. Drzewo na opał i remont 200 rubli. Dochód ziemi sądząc z wysiewów za lata: 1825,1841 i 1842 mógł wynosić czystego zysku 300 rubli. W tych to latach wysiewano: żyta 18 metrów, pszenicy 5, jęczmienia 5, rzepaku 2, owsa 20, tatarki 2, grochu 2,razem 54 metry. Jak widzimy dochód w tych latach ( 1799-1864 ) przedstawia dość pokaźną sumę. Pod względem materialnym jest to najświetniejszy okres parafii. Po roku 1864 stan dochodu parafii ulega zmianie. Po stłumieniu powstania Styczniowego car Aleksander chcąc ukarać duchowieństwo za czynny udział w powstaniu wydał zarządzenie, aby wszelkie majątki należące do parafii zostały zakrojone do sześciu mórg. Skonfiskowana ziemia przechodzi na skarb państwa, które z kolei albo ją sprzedawało, albo dawało tym, którzy odznaczali się w tłumieniu powstania. Poszkodowani proboszczowie tytułem utrzymania mają otrzymać ze skarbu państwowego 300 rubli rocznie. Tak się przedstawiała sprawa dochodu aż do pierwszej wojny światowej. Ziemię tę należącą do parafii z różnych tytułów posiadało trzech właścicieli: Towarzystwo Akcyjne na terenie której wybudowało fabrykę cukrownię, właściciel Sławiński i dziedzic Chełmicy Narbutt. W okresie między pierwszą a drugą Wojną Światową duchowieństwo utrzymuje się z ofiar wiernych składanych przy różnych posługach kapłańskich, czyli tzw. ,, iura stolae” i pensji państwowej. Tytułem uwagi należy zaznaczyć, że ofiary składane przez wiernych były przez wszystkie wieki jednym ze środków utrzymania kapłanów. /cdn.../
KOŚCIÓŁ PARAFIALNY W CHEŁMICY
Wiadomości o dawnych kościołach.
Najdawniejsze wiadomości jakie posiadamy o kościele parafialnym sięgają roku 1582. Jest to skromna notatka. Mówi ona, że kościół okupowali protestanci. Swoją gospodarką doprowadzili go do ruiny. Z wizytacji przeprowadzonej w roku 1599 dowiadujemy się, że kościół parafialny jest pod wezwaniem św. Jakuba Ap. Jest to świątynia drewniana. Dach w niezupełnie dobrym stanie. Chór mniejszy chyli się ku ruinie. Nowe baptysterium jest w trakcie budowy. Nawet dzwony i obrazy są niepoświęcone, jakkolwiek jest ich dość pokaźna liczba, bo samych dzwonów jest sześć: jeden większy i pięć mniejszych. W kościele znajdują się trzy ołtarze, z których tylko jeden posiada własny portatyl. Boczny ołtarz ma daszek sklepiony w kształcie baldachimu. Trzeci ołtarz jest zupełnie opuszczony. Uświadomiwszy sobie w dodatku brak kapłana w parafii, nie pozazdrościmy ówczesnym naszym przodkom ich poziomu religijnego. Jednakże nie należy ich tak bezwzględnie potępiać, bo wiek XVI , to wiek starć religijnych z protestantami, którzy fanatycznie niszczyli to wszystko co należało do ich wroga. Dlatego nic dziwnego, że tej pasji niszczycielskiej uległ także kościół parafialny. Dokonali tego dzięki licznym zwolennikom, którzy dopomogli im opanować kościół. Wtedy to rozpoczęło się panowanie protestantów w parafii, którzy przekonawszy się, że nie utrzymają się w świątyni zaczęli ją niszczyć.
W roku 1639 spotykamy się z tym samym kościołem. Stan jego jest o wiele gorszy. Jest to stary kościół w znacznej części zbutwiały. Z racji, że jest pochylony na jedną stronę zachodzi potrzeba natychmiastowego ratunku, w przeciwnym wypadku może runąć lada dzień. Światło dzienne wpada do niego przez cztery niskie okna. Przy głównym ołtarzu znajduje się kawałek podłogi. Dach kościoła jest stary, zbutwiały, skutkiem tego ciecze. Posiada trzy ołtarze: główny i dwa boczne. Niekrwawa Ofiara składana jest tylko przy głównym ołtarzu. Z bocznych ołtarzy tylko jeden posiada własny portatyl.
W początkach XVIII wieku kościół ten jest restaurowany. Po restauracji stan jego przedstawia się w sposób następujący: drewniany, obity tarcicami i pokryty dachówką. Na środku znajduje się kopułka obita deseczkami. Wewnątrz kopułki jest mała sygnaturka. Sufit podbity tarcicami. Podłoga przy wielkim ołtarzu wysadzona flisami, dalej od ołtarza w kierunku wielkich drzwi tarcicami. Przy zakrystii znajduje się jedna ławka, pod chórem zaś dwie. Chórek jest jeszcze w stanie dobrym. Okna pozostały bez zmiany, są cztery. Od frontu są jedne drzwi zamykane na zaporę. Również z boku są jedne drzwi, ale zamykane na kłódkę. Natomiast drzwi od zakrystii nie posiadają wcale zamknięcia. Na cmentarzu kościelnym, wprost głównych drzwi znajduje się dzwonnica, która kilka lat temu została obita deskami. W niej umieszczone są dwa dzwony o niewielkich rozmiarach.